Dlaczego firmy z Polski są dobrze przygotowane do budowania nowoczesnych systemów IT w krajach na szybkiej ścieżce cyfryzacji?

Era digitalizacji przekształca oblicze współczesnego świata, wprowadzając nowe standardy w dziedzinie technologii informatycznych. W miarę jak państwa na całym świecie dążą do modernizacji swoich systemów IT, Polska staje się kluczowym graczem, mając bogate doświadczenie w budowaniu nowoczesnych rozwiązań informatycznych.

Poniższym tekstem chcę pokazać, dlaczego to akurat firmy z Polski są odpowiednio przygotowane do wspierania krajów na drodze szybkiej cyfryzacji oraz jak dojrzale podejść do procesu outsourcingu developerów i budowania przewidywalności w projektach IT.

Podzielę się także swoimi przemyśleniami, czego w tym aspekcie może nauczyć współpraca z klientami spoza Europy – w moim przypadku z obszaru GCC.

Gotowość polskich firm do budowy systemów IT w krajach na szybkiej ścieżce cyfryzacji

W czym doświadczenie polskich firm programistycznych przypomina sytuację krajów, które właśnie wchodzą w obszar gwałtownego tworzenia rozwiązań IT?

Kraje Europy Zachodniej i USA są pionierami w zakresie budowy systemów informatycznych. Już w latach 60. w zachodnich przedsiębiorstwach powstawały pierwsze systemy do automatyzacji procesów związanych z przetwarzaniem danych i obsługą księgowości.

Lata 70. to początek systemów do zarządzania bazami danych, a lata 80. przywitały nas pierwowzorami systemów ERP. Niestety, bycie prekursorem rozwiązań posiada również swoją ciemną stronę — dzisiaj wiele zachodnich instytucji mierzy się z problemami charakterystycznymi dla systemów legacy.

Monolityczne rozwiązania sprzed ery szybkiego rozwoju Internetu są drogie i trudne w utrzymaniu, a koszty ich całkowitej modernizacji przewyższają możliwości wielu firm.

Tymczasem Polska jest jednym z krajów, które przechodziły proces transformacji z gospodarki centralnie planowanej na gospodarkę rynkową w latach 90. To właśnie w tym okresie rozpoczęła się budowa nowoczesnych systemów IT, a rozwijające się przedsiębiorstwa wkroczyły w erę cyfryzacji bez konieczności zagospodarowania przestarzałych systemów.

Opóźnienie gospodarcze w stosunku do zachodu ostatecznie przyniosło Polsce pod wieloma względami przewagę: rodzime firmy IT mogły budować rozwiązania informatyczne od podstaw, ucząc się na błędach bardziej doświadczonych sąsiadów.

W latach 2000 Polska stała się atrakcyjnym miejscem dla inwestorów zagranicznych i dużych korporacji – korzystne warunki inwestycyjne i stosunkowo niskie koszty pracy przyciągnęły wiele międzynarodowych firm. Dzięki temu Polskie firmy IT zdobyły bogate doświadczenie w obszarze budowy nowoczesnych rozwiązań informatycznych, wypracowując elastyczne podejście do tworzenia systemów, pozwalające na łatwą adaptację do zmieniających się potrzeb klientów.

Ponadto, mierząc się z oprogramowaniem zachodnich firm, zyskały umiejętność radzenia sobie z narzutem systemów legacy, modernizowania istniejących rozwiązań oraz tworzenia zupełnie nowych produktów cyfrowych.

Outsourcing specjalistów IT a przewidywalność wyników w zakresie software developmentu

W dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym pragnienie większej przewidywalności w dostarczaniu oprogramowania staje się coraz bardziej istotne dla przedsiębiorstw.

Firmy oczekują, że ich projekty informatyczne spełniać będą ściśle określone wymagania, a realizacja odbywać będzie się w zgodzie z ustalonym harmonogramem i budżetem projektu. Jednakże osiągnięcie pełnej przewidywalności jest niemałym wyzwaniem, szczególnie w przypadku outsourcingu specjalistów IT i pracy zdalnej zespołów.

Wyścig technologiczny w krajach na szybkiej ścieżce digitalizacji skłania firmy do korzystania z usług outsourcingu zespołów developerskich z państw, które dokonały już transformacji cyfrowej. Jest to najszybsza ścieżka, pozwalająca przełożyć pozytywne doświadczenia z jednego regionu świata na drugi. Niestety, jak podkreślają osoby zajmujące decyzyjne stanowiska, istnieje wiele wyzwań związanych z przewidywalnością wyników projektów informatycznych w przypadku korzystania z usług outsourcingowych, w tym przede wszystkim:

  • Przypadkowość zespołów. W outsourcingowym modelu świadczenia usług programistycznych zespoły IT nie zawsze są idealnie dopasowane pod konkretne potrzeby klienta. Brak ściśle dobranych specjalistów, zgrania zespołowego a często i kompetencji może prowadzić do złego zrozumienia procesów i celów biznesowych, tym samym wydłużając czas dochodzenia do oczekiwanej produktywności.
  • Niedojrzałe procesy dostarczania. W wielu przypadkach firmy outsourcingowe nie oferują usługi ugruntowanych procesów dostarczania oprogramowania. Prowadzi to do nieefektywności i opóźnień, a brak spójnych procedur i standardów realizacji pełnego cyklu wytwórczego skutkuje niestabilnością w projekcie.
  • Brak odpowiedniego monitoringu. Outsourcing usług IT, szczególnie w dobie pracy zdalnej, narażony jest na utrudnienia w zakresie monitorowania postępów projektu oraz komunikacji między zespołem klienta a dostawcą. To z kolei może prowadzić do braku kontroli nad projektem i opóźnień w dostarczaniu oprogramowania.

Pytanie, jak podejść do tematu w obliczu zestawienia wyżej wymienionych wyzwań outsourcingowych z rosnącymi oczekiwaniami firm? Nie każda instytucja może zrezygnować z tego typu usług i realizować projekty IT wyłącznie własnymi siłami. Nie jest to również najbardziej opłacalne rozwiązanie, szczególnie w krajach, które są na etapie przyspieszonej cyfryzacji.

Wbrew wszystkiemu, znalezienie doświadczonego partnera technologicznego, któremu powierzymy budowę rozwiązań IT, ma wiele korzyści. Poniżej, opierając się na własnym doświadczeniu, pokazuję, na jakie aspekty zwracać uwagę podczas wyboru software house’a. Tak, aby mieć pewność, że ta dojrzale podchodzi do usługi outsourcingu, a projekty będą realizowane w przewidywalny i zgodny z oczekiwaniami sposób.

Czym kierować się przy wyborze partnera technologicznego?

  • Jasno określone procedury i procesy, które umożliwiają zapewnienie produktywności i jakości rozwiązań IT na wysokim, powtarzalnym poziomie. Regularne wdrażanie metodyk, narzędzi i praktyk rynkowych, w celu przyspieszania procesu dostarczania oprogramowania i minimalizacji ryzyka błędów.
  • Umiejętność mierzenia efektywności pracy zespołów developerskich i zarządzania ich potencjałem w celu dostarczania wartości biznesowej klientowi.
  • Inwestowanie w szkolenia, doskonalenie umiejętności i budowanie eksperckiej wiedzy w zespołach.
  • Oferowanie dodatkowych kompetencji, a nie wyłącznie zespołów developerskich (konsulting IT, bezpieczeństwo, wydajność systemów, zarządzanie sieciami czy rozwiązania oparte na chmurze).
  • Znajomość branży oraz doradztwo w zakresie rozwiązywania unikalnych problemów branżowych, dostarczania wglądu w najnowsze trendy czy innowacje.
  • Elastyczność i otwartość na rozwiązywanie lub uzupełnianie niedoskonałości procesowych po stronie klienta.

Dodatkowo warto ocenić zaangażowanie czasowe przyszłego partnera. Optymalnie, jak dane zlecenie czy projekt angażuje firmę IT w wymiarze od 5 do 15% jej rocznego obrotu. Zbyt małe projekty mogą nie być traktowane z odpowiednią uwagą, a zbyt duże niosą ryzyko koncentracji lub wyjałowienia monotematycznego danej organizacji (co w długoterminowym aspekcie obniża różnorodność wnoszonych doświadczeń pochodzących ze współpracy z innymi klientami).

Ponadto dojrzały partner technologiczny powinien zdawać sobie sprawę z wagi referencji w procesie zdobywania nowych klientów. Tym samym stawiać na ich zadowolenie i efektywne kończenie projektów, bez niepotrzebnego przedłużania współpracy.

Czego może nauczyć współpraca z klientami z regionu GCC?

Ponad 20 lat doświadczania w budowaniu systemów IT na rynek polski i rynki Europy Zachodniej nauczyło zarówno mnie, jak i zespoły Altkom Software, jak skutecznie monitorować, mierzyć i kontrolować proces dostarczania oprogramowania.

Jednak ostatnie lata przyniosły nowe projekty i klientów z rynków, których na tamten moment nie znaliśmy zbyt dobrze. Szczególnie od strony biznesowej.

Z perspektywy czasu realizacja projektów IT dla klientów z regionu GCC okazała się inspirująca i zachęciła do otwartości na różnorodność kulturową. Dla naszych zespołów stała się szansą na udział w projektach opartych na innych regulacjach oraz usługach, często niedostępnych w krajach europejskich.

Co jednak najważniejsze, nowe rynki i nowe wyzwania pozwoliły nam jeszcze bardziej udoskonalić procesy związane z dostarczaniem oprogramowania.

  1. Praca z klientami z regionu GCC uczy, jak istotne jest dokładne zrozumienie specyfiki rynku docelowego. Różnice kulturowe, regulacje branżowe i preferencje klientów wpływają na harmonogramy i oczekiwania projektowe. Zrozumienie i zaakceptowanie, że od tej pory funkcjonujemy w odmiennym otoczeniu biznesowym, pomogło w lepszym przygotowaniu i planowaniu projektów, a także zwiększyło naszą elastyczność działania (mimo dalszego nacisku na przewidywalność wyników).
  2. Różnice czasowe i kulturowe między Polską a obszarem GCC wymagają efektywnej komunikacji. Taka współpraca niewątpliwie uczy, jak skutecznie komunikować się na odległość, utrzymywać regularny kontakt i rozwiązywać ewentualne nieporozumienia. Co jednak najważniejsze, realizacja projektów na rynki bliskowschodnie pozwoliła nam na nowo docenić i skorzystać z bezpośredniego kontaktu z klientem. Zrozumieliśmy, że obecność na miejscu, w firmie, zacieśnia relacje biznesowe, pomaga lepiej zrozumieć wartości i wymagania projektowe oraz dostosować się do oczekiwań partnera.
  3. Każdy z krajów GCC ma swoje unikalne regulacje w obszarze ochrony danych, bezpieczeństwa, zabezpieczeń finansowych czy prawnych. Dzięki współpracy z klientami z tego regionu stworzyliśmy procedury, które pozwalają w płynny sposób dostosować się do lokalnych wymagań, podnosząc bezpieczeństwo projektów.

Szukasz partnera do swojego projektu IT?

Podsumowując, Polskie firmy IT — wykształcone w trakcie procesu transformacji gospodarczej i cyfryzacji kraju w latach 90. — zdobyły bezcenne doświadczenie w budowaniu nowoczesnych systemów informatycznych.

Dojrzałe podejście do tworzenia rozwiązań informatycznych, zdolność dostosowywania się do zmiennych potrzeb klientów oraz zrozumienie problemów, jakie dzisiaj przynoszą systemy legacy, sprawiają, że Polska jest atrakcyjnym obszarem do poszukiwań partnera technologicznego dla firm z krajów na szybkiej ścieżce cyfryzacji.

Jednakże, aby osiągnąć pełną przewidywalność w projektach IT, warto dokładnie wybierać partnera, który oferuje jasne procedury, potrafi mierzyć efekty swojej pracy i jest otwarty na potrzeby biznesowe klienta.

Jeżeli Ty czytelniku właśnie poszukujesz firmy IT z Europy, ale masz wątpliwości z kim podjąć współpracę, na początku zbadaj referencje potencjalnych partnerów na Clutchu, sprawdź ich doświadczenie w swojej branży, dowiedz się jakiej wielkości projekty do tej pory wykonywali i czy pracowali już z technologią, która Cię interesuje.

Warto również obserwować firmę na LinkedIn, zobaczyć jej aktywność biznesową, nagrody, przyrost pracowników oraz zaangażowanie w dzielenie się wiedzą pod postacią webinarów, wpisów blogowych czy wystąpień na konferencjach. To wszystko pozwoli Ci ocenić, czy jest to partner godny zaufania – przynajmniej na tyle, aby rozpocząć rozmowę.

Adam Lejman
Adam Lejman
CEO Altkom Software & Consulting Sp. z o.o. Absolwent Politechniki Warszawskiej i jej były pracownik naukowy. Pierwsze duże projekty komercyjne realizować zaczął pod koniec lat 90., pracując w strukturach Altkomu. Do 2006 roku zajmował stanowisko dyrektora w dziale Enterprise Risk Services w Deloitte, odpowiadając za projekty realizowane dla sektora bankowego. Od 2006 r. nieprzerwanie na czele software house’u Altkom Software, najpierw w roli dyrektora operacyjnego, a obecnie prezesa zarządu. Od 2019 roku zarządza również spółką Altkom Experts.